piątek, 15 listopada 2013

Minimalistyczna łazienka - czy to się może podobać?

Minimalizm w ostatnim czasie króluje w aranżacjach wnętrz. Stosuje się go przede wszystkim w niewielkich mieszkaniach, by zrobić je funkcjonalnymi i wydobyć z nich więcej przestrzeni. Jeżeli ktoś ma niezwykle mały metraż łazienki, to styl minimalistyczny z pewnością mógłby się w niej sprawdzić, ale tylko pod warunkiem, że takiego typu aranżacja przypadła do gustu właścicielowi małego mieszkania. Jeśli ktoś zakochany jest w stylu retro, który z minimalizmem ma niewiele wspólnego, to prawdopodobnie nie najlepiej będzie czuł się we wnętrzach aranżowanych minimalizmem. Jeśli jednak lubi się prostotę, bez żadnych dodatków i nie tylko w postaci ozdób, ale także mebli, kolorów ścian, oświetlenia to taki styl jest jak najbardziej dla niego, a aranżując nim łazienkę, ta z pewnością dużo na tym zyska.







Minimalizm oznacza „im mniej, tym lepiej”. Styl ten nakazuje pozbyć się wszystkiego, co zbędne, duże zastąpić małym, ciemne jasnym itd. Dzięki takim zastosowaniom wydobywa się przestrzeń, co jest głównym zamierzeniem minimalizmu.
Niektórzy uważają, że styl ten to nic innego, jak zimne, nieprzystępne wnętrza. Owszem, jeśli ktoś lubi tak mieszkać, to czemu nie, ale surowe pomieszczenia minimalistyczne można także ocieplić przy czym nie ujmuje nic stylowi i nie zakłóca jego motywu przewodniego.
Jeśli chodzi o minimalizm w łazience, to może być naprawdę piękny, jeśli umiejętnie dobierze się materiały wykończeniowe, kolory, fakturę mebli. Efekty mogą być zaskakujące nawet dla tych, którym minimalizm nie przypadł do gustu.


minimalizm w łazience


Co jest ważne w aranżowaniu minimalistycznej łazienki? Wszystko! Znika wszystko, co jest w zasięgu wzroku, tzn. przedmioty codziennego użytku, kosmetyki, ozdoby, ręczniki itp. Nie zostaje nic. Przedmiotom tym należy znaleźć inne miejsca w innych pomieszczeniach. Jeśli nie ma takiej możliwości, to skutecznie należy je ukryć w szafkach łazienkowych. Co do szafek i innych mebli- oczywiście jak najmniej i takich, które nie zagracają pomieszczenia. Dodatkowym plusem będzie jasna, jednolita barwa mebli, bez ozdób wszelkiego rodzaju, włączając w to nawet uchwyty.

Minimalizm w łazience to przede wszystkim blask, połysk, poczucie bezgranicznej czystości.
Jak to uzyskać?
W prosty sposób. Przede wszystkim jasna kolorystyka ścian, mogą być to płytki, lecz bez żadnych wzorów. Świetnie będzie prezentować się jasna ceramika wielkoformatowa zarówno na ścianach, jak i na podłodze. Szklane płytki będą idealnym pomysłem. Kolory to jednak nie wszystko, co zapewni łazience blask. Pokochać trzeba lustra!
Im większe, im ich więcej, tym lepiej. Bardzo dobrym pomysłem jest ściana wyłożona lustrem. Oczywiście mowa tu o lustrze bez żadnych ram, czy innych zdobień. Szklana tafla na całej ścianie, to jest to, czego mała łazienka aranżowana minimalizmem potrzebuje. Skutecznie rozświetli to wnętrze, optycznie znacznie powiększy i nada poczucia nieskazitelnej czystości, a blask będzie bił po oczach. Efekty wizualne są kapitalne. Jeśli zastosuje się do tego odpowiednie oświetlenie, to efekt będzie jeszcze lepszy. Do podświetlenia ogromnego lustra idealnie nada się taśma led. Przy lustrze wykonuje się masę czynności, więc żeby zapewnić sobie dobre światło można z boku, nawet po dwóch stronach lustra zamontować kinkiety ścienne, ale oczywiście charakteryzujące się niezwykłą prostotą. Dobrym pomysłem na wydobycie jeszcze większego blasku z łazienki będzie zamontowanie na suficie punktowego oświetlenia, halogenów. Skutecznie rozjaśniają w równomierny sposób całe pomieszczenie, przy czym są bardzo eleganckie, zawsze modne i niezwykle podkreślają piękno pomieszczenia, tym bardziej takiego gdzie dominuje szkło i połysk.
Jeśli mowa o urządzeniach sanitarnych, to zastosować należy takie bez ostrych kantów. Najlepszym rozwiązaniem są geometryczne bryły. Rynek obfituje w umywalki, czy wanny tego rodzaju, więc żadnego problemu nie ma z ich dobraniem. Dobrze, by urządzenia sanitarne komponowały się z wnętrzem zarówno z kolorystyką ścian jak i mebli. Wszystko powinno ze sobą harmonizować. Jeśli takie wnętrze wydawałoby się nudne, to można zastosować dodatek w postaci soczystego koloru i tu uwaga- nawet czerwieni! Lub elementów drewnianych. W żaden sposób nie będzie się to kłócić z minimalizmem, a w świetny sposób rozgoni nudę i monotonię w pomieszczeniu, nawet zabieg ten ociepli wnętrze.

minimalizm z czerwienią


Kilka słów, co do oświetlenia. Jeśli łazienka jest mała, wąska, to znaczy ma krótsze i dłuższe ściany, to najlepszym pomysłem jest zamontowanie dodatkowych prostych kinkietów na krótszych ścianach. W taki sposób optycznie wydłuży się krótsze ściany i optycznie powiększy całe pomieszczenie. Jeśli ktoś uważa, że oświetlenia jest wciąż za mało, to może zastosować np. podświetlenie podłogi, lub wanny za pomocą światła rozproszonego. Należy jednak nie przesadzić, bo minimalizm dotyczy wszystkiego, także oświetlenia. Żeby nie kłóciło się to z filozofią stylu, to najlepiej będzie zastosować się do niezbędnego minimum.
Minimalizm nie musi być ani surowy, ani nudny i wbrew pozorom może podobać się każdemu, kto lubi przestrzeń, dobry styl, smak, czystość i blask . Pełna harmonia, wieczny porządek, kto tego nie lubi? Za pomocą minimalistycznych trików w prosty sposób można osiągnąć genialne efekty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz